Patrząc na biznes z punktu widzenia marketingowca, trzeba przyznać, że najważniejsza w tym wszystkim jest relacja między klientem a firmą, z usług której korzysta. Właśnie z tego (mogłoby się wydawać prostego) powodu, nowej firmie bardzo trudno jest zaistnieć na rynku. Nawet jeśli jest profesjonalna kadra oraz produkt na najwyższym poziomie, to w momencie gdy nie ma klienta firma nie ma szans utrzymać się na rynku. Trzeba też pamiętać, że klient jest bardzo ważny, jednak dodatkowo warto utrzymywać również poprawne relacje z mediami, potencjalnymi pracownikami, a nawet z konkurencją!
W tym miejscu warto wspomnieć o marketingu lojalnościowym i partnerskim, który zakłada, że podstawa dobrego funkcjonowania danego przedsiębiorstwa jest utrzymywanie pozytywnych relacji ze stałym klientem, a nie skupianie się na jednorazowych transakcjach. Tak więc trzeba „okrutnie” powiedzieć, że trzeba umieć najpierw ocenić klienta, a później odrzucić tego, który źle lub wcale nie rokuje na przyszłość, a zaangażować się w relacje z klientem, który może być zainteresowany współpracą przez następnych kilka, a nawet kilkanaście lat.
Podsumowując powyższe – podstawą marketingu partnerskiego jest dążenie do zrozumienia, a następnie spełniania potrzeb (nie tylko tych, o których o których mówi, ale też tych, o których myśli) stałego klienta.
Trzeba zaznaczyć, że osoba odpowiedzialna za marketing partnerski musi umieć łatwo nawiązywać kontakt z ludźmi, musi być dobrym „gawędziarzem” (oczywiście w przenośni). Jednym zdaniem: Komunikacja jest podstawą nawiązania dobrej relacji z klientem. To dzięki niej można wyczuć jego potrzeby i postarać się im później sprostać.
Jest tu też niestety negatywna strona medalu – w związku z tym, że mowa tu o partnerstwie, klient będzie miał specjalne wymagania co do firmy, z którą stale współpracuje, chodzi tu o różnego rodzaju rabaty, promocje, przedłużanie terminu płatności itp.